Film LAST CHRISTMAS z gwiazdą „Gry o tron”!
Film LAST CHRISTMAS z gwiazdą „Gry o tron”!
Ta informacja to na pewno nie lada gratka dla wszystkich miłośników serialu „Gra o tron”. Do polskich kin właśnie wszedł bowiem film LAST CHRISTMAS, w którym występuje Emilia Clarke, czyli serialowa Daenerys! Charyzmatyczna aktorka po wieloletnim graniu w produkcji fantasy postanowiła tym razem spróbować swoich sił w komedii romantycznej. Dla zdolnej Brytyjki to z pewnością duża odmiana oraz niemałe wyzwanie, ponieważ artystka jest debiutantką w tym gatunku filmowym. Jeśli czujecie się zaintrygowani, to zapraszamy do dalszej lektury.
O czym jest film LAST CHRISTMAS?
Choć Emilia Clarke ma na swoim koncie już całkiem sporo fabularnych występów, to chyba nikt nie spodziewał się jej udziału w produkcji świątecznej. Film LAST CHRISTMAS jest opowieścią o Kate, która żałuje kilku nietrafionych decyzji, które podjęła w życiu. Sfrustrowana i niespełniona kobieta pracuje jako elf w jednym z londyńskich domów towarowych. Tak jak wielu z nas brakuje jej pewności siebie i wiary we własne możliwości. Pewnego razu poznaje w pracy Toma, ale wydaje się jej, że oboje do siebie nie pasują. Postanawiają jednak pójść za głosem serca i z małą pomocą magii świąt próbują zmienić swoje życia na lepsze.
Pięknej Emilii Clarke na ekranie partneruje przystojny Henry Golding, obiecujący młody aktor pochodzenia malezyjskiego. Choć artysta dopiero rozpoczyna pracę nad własnym dorobkiem filmowym, to jego występ w „Bajecznie bogaci Azjaci” został ciepło przyjęty przez entuzjastów gatunku. Sami zobaczcie czy pomiędzy bohaterami filmowego duetu będzie wyczuwalna wyraźna chemia!
Film LAST CHRISTMAS – śmierć, niania i Wham!
„Kolejna bzdurna opowiastka na Święta” – pewnie tak pomyślała sobie większość z Was zaraz po przeczytaniu tytułu filmu. Fakt, nie jest ona może zbyt odkrywcza, ale ma to swój ukryty sens. W okresie przedświątecznym do kin na całym świecie wchodzi mnóstwo produkcji tego typu. Dlaczego więc warto obejrzeć właśnie ten? Co jest w nim takiego wyjątkowego? Otóż niektórzy może nie wiedzą, że Emilia Clarke jeszcze podczas kręcenie „Gry o tron” była bliska śmierci. Aktorka poważnie zachorowała i przeszła w sumie 3 operacje ratujące życie. Mało więc brakowało, a nie zobaczylibyśmy jej już nigdy w żadnej produkcji!
Ponadto oprócz występu znanej i lubianej aktorki w filmie będziemy mogli też usłyszeć muzykę George’a Michaela i kultowego zespołu WHAM! W końcu nie przez przypadek film LAST CHRISTMAS nazywa się tak samo jak wielki hit grupy z 1984 roku. Mimo upływu czasu rozgłośnie radiowe do dziś puszczają tę piosenkę w okresie świątecznym, a jej melodię potrafi zanucić wiele osób. Ale ten szlagier to oczywiście nie jedyny utwór, dla którego warto obejrzeć film LAST CHRISTMAS. Z pewnością cała ścieżka dźwiękowa dzieła urzecze nie tylko fanów twórczości zmarłego George’a Michaela.
Co jeszcze przemawia za jakością omawianej produkcji? Choćby osoba samego reżysera Paul’a Feiga, który ma na swoim koncie całkiem pokaźną listę zrobionych filmów. W jego dorobku znalazły się m. in. takie pełnometrażowe hity jak „Druhny” czy „Agentka”, czyli filmy bardzo rozrywkowe. Odpowiada on też za świetnie przyjęte przez publiczność seriale, takie jak „Trawka” czy „Mad Men”. A na deser ciekawostka dla niezdecydowanych – scenariusz do filmu LAST CHRISTMAS napisała słynna brytyjska aktorka Emma Thompson! Wielu widzów na pewno kojarzy ją z postacią zaradnej niani McPhee z obrazu „Niania”. Wielokrotnie nagradzana aktorka ma w dorobku mnóstwo filmów i bynajmniej nie spoczęła na laurach!
Film LAST CHRISTMAS jest lekką, podnoszącą na duchu produkcją z kilkoma zaskakującymi smaczkami. A wielu z nas oczekuje przed Bożym Narodzeniem właśnie odrobiny magii, miłości i nadziei na lepsze jutro. Chcesz zobaczyć ten film za darmo w Multikinie? Śledź oficjalny facebook’owy profil sklepu eButik.pl i 05.12 o godz. 19:00 wygraj podwójne zaproszenia na seans!
#filmlastchristmas #święta