Inaczej malujemy się na co dzień, inaczej na Sylwestra, a jeszcze inny jest makijaż świąteczny. Trzeba zwrócić przede wszystkim uwagę na to, aby dobrze czuć się z samą sobą. Warto także poznać obowiązujące trendy i wreszcie dopasować świąteczny make-up do tego, co mamy na sobie.

Jaki powinien być makijaż świąteczny?

Chciałoby się powiedzieć, że wyważony. Przede wszystkim zwróćcie uwagę, aby nie podkreślać jednocześnie oczu i ust. Jeśli zdecydujecie się na mocne oko i czerwone usta, makijaż świąteczny może okazać się niewypałem. Takie przerysowanie nie jest dobre nawet na imprezie sylwestrowej, a co dopiero, kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, że przy wigilijnym stole zasiada cała rodzina. Kierujcie się więc zasadą im mniej, tym lepiej. Druga kwestia to stawianie na naturalność. Dotyczy to przede wszystkim podkładu. Kiedy nałożycie zbyt grubą warstwę, będziecie wyglądały źle. To wcale nie spowoduje, że niedoskonałości cery znikną albo staną się mniej widoczne. Kolor podkładu musi być także znakomicie dobrany do koloru Waszej cery. Najlepiej jest postawić nawet na fluid o ton jaśniejszy. Wszystko to oddali Was od osiągnięcia efektu teatralnej maski. Trzeci punkt, na który …